Reklamy AdWords to specjalna usługa korporacji Google, która dla wybranych słów kluczowych wyświetla stronę na pierwszych pozycjach (przed wynikami organicznymi). Zasada jest prosta – czym bardziej konkurencyjne słowo, tym większa stawka za każde kliknięcie.

Aby rozpocząć kampanię AdWords, należy skonfigurować konto, ustawić wszelkie słowa kluczowe i testować konwersję, czyli przychód względem wydatków, jakie ponieśliśmy prowadząc kampanię AdWords. Cały szkopuł polega na tym, aby wybrać takie frazy i zapewnić sobie taką konwersję, która nie przyniesie strat. Tu pojawiają się pytania, czy kampanie AdWords się opłacają?

Odpowiedź na to pytanie nie jest tak oczywista. Kampania przyniesie korzyści, gdy zostaną poprawie wybrane słowa kluczowe. Należy wcielić się w zwykłego Kowalskiego, który siedzi przed wyszukiwarką Google i chce trafić na naszą stronę za pomocą określonych słów kluczowych. Wbrew pozorom, internauci coraz śmielej wpisują fraz typu long tail, niż proste, jednoczłonowe wyrazy, które uznawane są za bardzo ogólne. Przedstawmy na przykładzie, dlaczego nie warto wybierać konkurencyjnych słów kluczowych.

Za frazę „Opony” AdWords liczy bajońskie sumy. Jedno kliknięcie może kosztować nawet kilkanaście złotych – wszystko dlatego, że fraza jest bardzo konkurencyjna. Problem w tym, że fraza nie przyniesie zysków – narazi jedynie na straty. Osoby, które wpisują tak lakoniczne słowa w Google nie szukają niczego konkretnego, co znacznie utrudnia sprecyzowanie targetu i trafienie w sedno potrzeb konsumenta. Fraza „Opony Bridgestone” jest już lepszym wyborem, również w kwestii kosztów AdWords.

Reasumując – kampanie AdWords mają sens, ale tylko wtedy, gdy podejdziemy logicznie do ustalania fraz kluczowych i konwersji. W przeciwnym wypadku liczmy się ze stratami.